Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
banita_bis Administrator
Dołączył: 21 Sty 2015 Posty: 1562 Skąd: Dolnoślązak, Góry Olbrzymie
|
Wysłany: Sob Lut 03, 2018 19:50 Temat postu: cebula exhibition |
|
|
Kilka dni temu przeglądałem stronki z nasionami i znalazłem opis cebuli typu exhibition.
Cebule te wg opisu potrafią zaważyć 1,2 kg . W jedynym opisie gdzieś było nawet, że do 2 kg, z tym że pikowana.
Stwierdziłem, że jest to świetny sposób na zaistnienie w pracy.
Do tej pory zawoziłem reklamówki botwiny, cukini, hokkaido itp. teraz - mam nadzieję - bedzie cebula
Szukałem i znalazłem w casto. Jest to odmiana Ailsa Craig. Opakowanie zawiera 200 szt nasionek (podaję za opisem)
W poniedziałek podjadę jeszcze do "liroja" i zajrzę do sklepów ogrodniczych za jakąś inną odmianą.
Czy ktoś to siał i jakie efekty osiągnął ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Sob Lut 03, 2018 19:50 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teodor44 Super gwiazda
Dołączył: 16 Sie 2012 Posty: 1972 Skąd: Wielkopolaninem jestem
|
Wysłany: Sob Lut 03, 2018 22:21 Temat postu: |
|
|
Dawno temu w zakładzie sprowadzono cebulę, kupiłem kilka kilogramów.
Kolega kupił 8 kg i mówił że panie sprzedające dały mu najpiękniejsze które miały odłożone ,przyniósł 12 cebul.Przechwalał się jakie zakupy zrobił.
Pytany na co potrzebuje takie wielkie - dopiero zajarzyło mu i poszedł wymienić. Były to cebule z siewu z OBR pracującego do rolnictwa z którym współpracowaliśmy. |
|
Powrót do góry |
|
|
banita_bis Administrator
Dołączył: 21 Sty 2015 Posty: 1562 Skąd: Dolnoślązak, Góry Olbrzymie
|
Wysłany: Nie Lut 04, 2018 09:39 Temat postu: |
|
|
@ Teodor44
Fakt, zużyć cebulę o wadze ok. kilograma lub wiekszą, to swoiste wyzwanie.
Ja jem duzo cebuli. Drażni mnie czesto jej palący posmak i ajakas włóknistość. Cały czas pamiętam, jak dwadzieścia kilka lat temu rozpijalismy połoweczkę z kolegą i jednym z elementów zagryzki była cebula; słodka, krucha, niepaląca.
Poza tym można robić swietne surówki, której podstawowym składnikiem jest cebula . Żona kiedys to robiła . Może teraz wrócimy do tej tego.
Pomijając to wszystko, chyba pragne ciut zaspokoić swoją próżność, a co...!
Jaka to frajda, kiedy przynoszę coś do pracy albo daję żonie i jej kolezanki to rozdrapują, a pote slychac te zachwyty i westchnienia ("a u mnie taka mała wyrosła"). Ja skromnie stweirdzam, że to nic nadzwyczajnego, o prostu urosło, bo musiało.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Liselotte Mała gwiazdka
Dołączył: 25 Cze 2018 Posty: 32 Skąd: Dzierżno
|
Wysłany: Wto Cze 26, 2018 14:06 Temat postu: |
|
|
Cebula jest dobra na wszystko,smaczne z niej warzywko.
Jako samodzielna "zagryzka?"Zapytam męża. _________________ lisa |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Wto Cze 26, 2018 14:06 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|