Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andre MEGA GWIAZDA
Dołączył: 24 Paź 2008 Posty: 16683
|
Wysłany: Sro Mar 04, 2015 12:45 Temat postu: |
|
|
Jestem ciekaw czy te pędy wypuszczą listki w tym roku. Jak tak to posadzę je w inne miejsce. Jak podają "Borówkę amerykańską można przesadzać jesienią (we wrześniu), pamiętając o tym, by przesadzać z dużą bryłą ziemi. Można też przesadzić krzewy borówki amerykańskiej wiosną, gdy ziemia obeschnie i nieco ogrzeje się po zimie." _________________ działka Andre
Andrzej |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Sro Mar 04, 2015 12:45 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
banita_bis Administrator
Dołączył: 21 Sty 2015 Posty: 1562 Skąd: Dolnoślązak, Góry Olbrzymie
|
Wysłany: Sob Mar 07, 2015 18:27 Temat postu: |
|
|
A jak przycinać borówkę amerykańską?
Mam dwa kilkuletnie krzaki w "spadku". Ładnie owocują. Traktuję je nawozem do borówek, podsypałem trocinami z sosny.
Rok temu posadziłem 5 szt nowych i mam nadzieję na owoce w tym sezonie.
Ale jakoś trzeba o nie zadbać. Jak?
Przy okazji; nie porównujmy borówki wysokiej (amerykańskiej) do jagody kamczackiej. Jagody to u niej owoce, a nazywa sie wiciokrzew.
Nie znam się na systematyce, ale równie podobne botanicznie są do pomidora, którego owocem też jest - a jakże ! - jagoda.
Po lewej stronie widać mały okrąg, który stanowi otoczenie młodej sadzonki.
Jest to fragment pustego pnia świerka. Wszystkie borówki mam posadzone w takich "otokach".
Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
Andre MEGA GWIAZDA
Dołączył: 24 Paź 2008 Posty: 16683
|
|
Powrót do góry |
|
|
banita_bis Administrator
Dołączył: 21 Sty 2015 Posty: 1562 Skąd: Dolnoślązak, Góry Olbrzymie
|
Wysłany: Wto Mar 10, 2015 10:59 Temat postu: |
|
|
Ten wątek uszedł był mi....
Ale już nadrabiam zaległości. Z powodu sporej niedyspozycji (L-4 do 13) mam sporo czasu na czytanie ...
Dzięki.
Pozdrawiam!
PS
A pogoda jakby na złość; wiosna aż miło... |
|
Powrót do góry |
|
|
szach42 Mała gwiazdka
Dołączył: 10 Lip 2009 Posty: 25 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie Mar 22, 2015 08:38 Temat postu: |
|
|
Gratuluję takich pięknych okazów. Tych większych krzewów chyba nie trzeba ciąć. Mają dwa pędy główne i nie są zagęszczone. Tak mi się wydaje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Nie Mar 22, 2015 08:38 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|