DZIAŁKOWIEC W POLSCE .

[czesio]

Polskę czeka kryzys wodny. Stan wody na głównych rzekach w Polsce opadł do strefy wody niskiej. Grozi nam susza hydrologiczna,
Zima na przełomie 2019/2020 roku była ciepłym okresem, który nie pozwolił na odbudowę zasobów wodnych, nadwątlonych przez suchą jesień i zimę w 2019 r. Opady śniegu były głównie w górach, natomiast w większej części kraju nie było pokrywy śnieżnej.
Przez ciepłą zimę wegetacja roślin zaczęła się już w styczniu i lutym. Jednak przez chłodny marzec proces ten zatrzymał się. Nadal jest brak deszczu wczesną wiosną co stwarza zagrożenie suszą.
W takiej sytuacji warto się przyjrzeć wymaganiom wodnym uprawianych roślin.
Wydaje mi się, że lepiej w tej sytuacji uprawiać rośliny nie mające dużych wymagań wodnych, a zrezygnować z uprawy roślin wymagających ciągłego podlewania.

Bardzo duże wymagania wodne kapusta pekińska, kalafior, brokuł, sałata, kalarepa,
rzodkiewka, kapusta wczesna, seler, ogórek.
Duże wymagania wodne cebula, czosnek, por, kapusta brukselska, kapusta późna, papryka,
pomidor karłowy, fasola szparagowa, ziemniak wczesny.
Średnie wymagania wodne pietruszka, groch zielony, dynia, jarmuż, marchew, chrzan, rabarbar.
Małe wymagania wodne pomidor wysoko rosnący, burak ćwikłowy, szparag.

[Reklama]

[nn.tomasz]

My już od wielu lat mamy kryzys jak chodzi o braki w wodzie. Dlatego trzeba działać. Nikt nie zadba o cudze pole, działkę czy ogródek. Dlatego ja już od dwóch lat inwestuję w swoją ziemię. Co roku podlewam uprawy środkiem florahumus, bo chce żeby miały co moje dzieci uprawiać jak już pójdę na emeryturę. A środek pomaga zatrzymywać wodę w glebie. Rośliny tak szybko nie padają w suszy dzięki niemu.

[Reklama]